Wśród świętokrzyskich powiatów, pińczowski już od kilku lat znajduje się w czołówce tych o najniższej stopie bezrobocia. Na ile dane statystyczne mogą być wiarygodne? Trudno powiedzieć zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę opinie i nastroje jego mieszkańców, a te, dalekie są od optymistycznych. Skąd więc biorą się tak dobre wyniki? Są chyba kwestią jakichś matematycznych wyliczeń, niewiele mających wspólnego z rzeczywistością.
Gospodarka
Gospodarka gminy ukierunkowana jest na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw prywatnych w branży usług i małej produkcji nieprzemysłowej. Nie widać tu jednak różnorodności, promocji, żadnej konkurencji. Większość właścicieli nastawiona jest wyłącznie na bieżące utrzymanie. Nie jest zainteresowana ani procesami inwestycyjnymi w swoich firmach, ani tym bardziej tworzeniem w nich nowych miejsc pracy.
Trudno będzie o inwestorów
Podobna stagnacja widoczna jest w polityce inwestycyjnej gminy. Jej władze wytyczyły wprawdzie tereny dla ewentualnych inwestorów, najchętniej z zewnątrz, ale nie zadbały o ich uzbrojenie. Wydzielone grunty nie przedstawiają więc żadnej wartości, a przecież odpowiednio zagospodarowane są tym, co w zasadniczy sposób wpływa na atrakcyjność inwestycyjną regionu i w konsekwencji, poprawę jakości życia jego mieszkańców.
Rolnictwo
Gmina Pińczów ma charakter typowo rolniczy. Nie wykorzystuje jednak tego, co w niej najlepsze. Z jednej strony doskonałej jakości gleby, z drugiej, brak pomysłu na ich efektywne wykorzystanie oraz niski stopień wykształcenia rolniczego gospodarzy. Są to główne powody, dla których trudno jest mówić tu o rozwoju nowoczesnego, na przykład ekologicznego rolnictwa. Gmina ma potencjał, którego jak na razie nikt nie potrafi spożytkować.