Koprzywnica to niewielkie miasto w powiecie sandomierskim z dość krótkimi tradycjami miejskimi. Prawa miejskie odzyskała dopiero w 2001 roku. Oznacza to, że mimo wielu niesprzyjających warunków miejscowość dopiero się rozwija.
Dla kogo nie ma pracy?
W Koprzywnicy nie ma zakładów przemysłowych. W fazie rozwoju znajduje się najnowocześniejsza w Europie fabryka soków. Już teraz wiadomo, że zatrudni ona około 70 osób. W sezonie znacznie więcej. Ale to dopiero za jakiś czas. Teraz, podobnie jak w większości typowo rolniczych gmin województwa świętokrzyskiego nie jest kolorowo, zwłaszcza dla kobiet, osób po pięćdziesiątym roku życia, długotrwale bezrobotnych, niewykwalifikowanych czy niepełnosprawnych. W równie trudnej sytuacji znajdują się w gminie Koprzywnica osoby odchodzące z rolnictwa (zarejestrowane jako bezrobotne), które z braku dodatkowych umiejętności nie mają szans na znalezienie pracy, zajęcia, z którego mogłyby się utrzymać.
Obiecująca propozycja
Urząd Miasta i Gminy w Koprzywnicy stara się jak może. Realizacja projektu „Moja firma – mój sukces” jest tego najlepszym przykładem. To bardzo wyraźne zaproszenie dla wszystkich tych, którzy chcieliby, a boją się. Zamiast czekać na państwową posadę na coś, co być może się zdarzy , a może nie, warto samemu stworzyć interesujące miejsce pracy, rozwinąć własną działalność gospodarczą i przy okazji zatrudnić jeszcze kilka osób. Ludzie się tego boją. Nie wiedzą, czy sobie poradzą, czy nie wpędzą się w jeszcze większe kłopoty. Tymczasem Urząd Pracy zapewnia zainteresowanym bezpłatne doradztwo i przeszkolenie z zakresu administracyjno – prawnych aspektów uruchamiania i prowadzenia firmy, przygotowania biznesplanu, dotacje inwestycyjne na wydatki, niezbędne do założenia własnej działalności, wsparcie pomostowe na bieżące koszty związane z jej prowadzeniem.
Powiat sandomierski, Koprzywnica wydają się być idealnym miejscem, żeby zainwestować i stworzyć dla siebie satysfakcjonujące stanowisko pracy.