Co prawda nie każdy może zostać producentem wina, ale Sandomierz, a zwłaszcza jego malownicze okolice, intensywnie nasłonecznione stoki i fantastyczny mikroklimat aż się proszą, żeby je wykorzystać. To właśnie ten region ma ogromne szanse stać się polską Toskanią, miejscem zachwycającym aromatem wyjątkowego wina, dojrzewających w słońcu owoców.
Produkcja wina w Polsce?
Jak to jednak wygląda w praktyce? Czy produkcja dobrego i stosunkowo drogiego wina ma sens w polskich warunkach? Ma, chociaż na pewno nie jest to propozycja dla kogoś, kto poszukuje szybkiego i łatwego zysku. To zajęcie, a raczej ciekawy sposób na życie dla zapaleńców i cierpliwych pasjonatów. Takich w Sandomierzu nie brakuje. Doskonałym pomysłem, jak twierdzą właściciele istniejących już winnic spod Sandomierza jest połączenie niewielkiej produkcji wina z enoturystyką czyli dodatkowymi atrakcjami i usługami turystycznymi dla odwiedzających gospodarstwa winiarskie (zwiedzanie winnicy, piwnicy, warsztaty dla amatorów tego wyjątkowego trunku, degustacje). Trzeba jednak wspomnieć o tym, że założenie winnicy i rozpoczęcie produkcji wina to inwestycja długoterminowa. Wymaga sporych nakładów finansowych, stoickiego spokoju, bo zebranie wszystkich pozwoleń i licencji zajmuje trochę czasu oraz fachowej wiedzy, zdobywanie której nigdy się nie kończy. Na rezultaty trzeba cierpliwie poczekać. Warto, bo zapanowała w Polsce moda na wino i produkty lokalne. Konkurencja jest wciąż niewielka a zatem…szanse na powodzenie ogromne.