Znana większości Polaków Fabryka Samochodów Ciężarowych „Star”, dzięki której Starachowice stały się jednym z największych miast regionu, dając zatrudnienie ponad 20 tysiącom ludzi od dawna już nie istnieje. Prywatyzacja i kryzys doprowadziły do upadku zakładu w jego pierwotnej postaci. Dzisiaj, zamiast polskiej FSC „Star” na terenie Starachowic działa niemiecki koncern MAN Bus Sp. z o.o., produkujący stalowe szkielety autobusów miejskich i turystycznych, podwozia i podzespoły do nich.
Inwestycje MAN Bus
Fabryka MAN Bus zatrudnia aktualnie około 2,5 tysiąca pracowników. Następne 130 osób znajdzie zatrudnienie w powstającym dopiero Centrum Podwoziowym MAN. Będą tu montowane podwozia do autobusów wysokopodłogowych i turystycznych, które do tej pory powstawały w niemieckim Salzgitter. Równie interesująco zapowiada się kolejna inwestycja w starachowickiej fabryce. Na zaniedbanym do tej pory terenie, należącym do SSE „Starachowice” od 2018 roku rozpocznie się produkcja dachów do autobusów typu sandwich (część dachowa i podłoga piętra zbudowane są z paneli typu sandwich). Zamiast sprowadzać je z Holandii czy Szwajcarii (technologia mało znana w Polsce) zakład będzie produkował je na miejscu. Do 2020 roku ma ruszyć seryjna produkcja autobusów elektrycznych, których prototyp został już zaprezentowany na targach w Hanowerze (najważniejsze targi przemysłowe na świecie).
Każda inwestycja w starachowickim MAN Bus oznacza oczywiście nowe miejsca pracy. To dobrze, bo mieszkańcy Starachowic bardzo ich potrzebują.
Oby plany weszły w życie.