Mieszkańcy gminy Chmielnik są zdania, że najistotniejszym problemem, z jakim w najbliższym czasie powinien zmierzyć się samorząd jest stworzenie takich warunków dla rozwoju przedsiębiorczości, które przełożyłyby się wreszcie na powstanie nowych, pewnych miejsc pracy. Mieszkańcy Chmielnika uważają, że tylko w ten sposób można powstrzymać młodych ludzi przed ucieczką stąd.
Czy łatwo jest rozwinąć skrzydła?
Czy gmina Chmielnik jest rzeczywiście tak nieprzyjazna przedsiębiorcom? Chyba nie do końca, bo aż około 35% ankietowanych ocenia ja bardzo pozytywnie. Być może są to ci, którzy z rozpoczęciem własnej działalności gospodarczej nie mieli większych problemów, zwłaszcza tych finansowych. Własny kapitał, wyczucie potrzeb mieszkańców, to zawsze oznacza sukces.
Trudności
Ci, którym do tej pory nie udało się stworzyć własnego biznesu a chcieliby to zrobić, mówią o braku wsparcia dla młodych, początkujących przedsiębiorców. Chodzi przede wszystkim o preferencyjne warunki dla nich, dostęp do świetnie zorganizowanej już infrastruktury, bezpłatne doradztwo biznesowe, prawne, finansowe, promocję na lokalnym i regionalnym rynku, szkolenia czy w końcu zwolnienie z podatku dochodowego. Takie inkubatory przedsiębiorczości z powodzeniem funkcjonują już w kilku innych gminach świętokrzyskiego. Sprawdzają się doskonale. Pomagają miejscowym przedsiębiorcom zdobyć doświadczenie, bezboleśnie wyrobić markę na rynku, stworzyć miejsca pracy. Przyciąga uwagę zewnętrznych inwestorów.